Jak myślicie, ile można zarobić na śpiewaniu? Poprawka - na udawaniu, że się śpiewa? Okazuje się, że całkiem sporą kasę. Aby uszczęśliwić widzów kolejnym programem rozrywkowym, Nina Terentiew nie waha się sypnąć groszem.
Jak donosi tygodnik Gwiazdy na programie _**Tylko nas dwoje**_ najlepiej zarabia para Anna Wiśniewska - Mariusz Pudzianowski. Konto strongmena zasila co tydzień suma co najmniej 10 tysięcy złotych (niektóre źródła podają, że nawet 12), a Wiśniewskiej - 5,5 tysiąca. Dyrektor programowa Polsatu dopilnowała, żeby żona jej ulubieńca Miśka dostała się do pary z gwiazdą, która ma największe szansę na wygraną. Oczywiście nie ze względu na umiejętności wokalne - chociaż to nie one są w tej rywalizacji najważniejsze.
Świetnie na programie wychodzi Paulla, która dostaje 10 tysięcy złotych za każdy odcinek. Jej "gwiazda", Artur Partyka - zaledwie 3,5. Piotr Kupicha wywalczył "jedyne" 7 tysięcy, a jego partnerka Ania Bosak - tylko 4,5. Ale jak to zwykle bywa, najlepiej na tego rodzaju programach wychodzą jurorzy. Za siedzenie za stołem i od czasu do czasu wygłoszenie kilku zdań, niekoniecznie mających sens, dostają naprawdę poważne pieniądze. I - co ważne - nie muszą się martwić, że odpadną. Irena Santor i Tomasz Karolak zarabiają po 10 tysięcy złotych. Na koniec oczywiście Lady Doda, która wywalczyła najwyższą stawkę - 18 tysięcy złotych.
Ciekawe, czy planowana jest już kolejna edycja...